Discussion:
O etiologii chorób - podejście cybernetyczne.
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
LeoTar Gnostyk
2018-02-15 22:05:50 UTC
Permalink
Nie wnikając ponownie w przyczynę przemocy psychicznej, gdyż pisałem już
o tym wielokrotnie, prześledzimy tym razem jej wpływ na świadomość
jednostki oraz zaburzenia świadomości wywołane przemocą psychiczną na
róşnych etapach rozwoju osobniczego. Na wszystkich etapach mamy do
czynienia z tym samym efektem; próbą ucieczki od przemocy psychicznej,
ukrycia się przed nią bądź oszukania agresora/ów przy pomocy tworzonych
mechanizmów obronnych tak, by osobnik mógł przetrwać. Ostatnim etapem
walki jest całkowite poddanie się przemocy aby zaspokoić agresora i w
ten sposób zachować fizyczne życie.

Na najwcześniejszych etapach rozwoju, kiedy dziecko ma jeszcze
niezaburzony ogląd rzeczywistości, reaguje ono zazwyczaj bardzo
gwałtownie na agresję opiekunów/rodziców. Rodzice, a szczególnie matki
przekonane o swojej nieomylności wychowawczej, traktują dziecięcy
sprzeciw jako krnąbrność, upartość albo „zły charakter“, i dążą do tego
by dziecko „złamać“, podporządkować własnym wyobrażeniom za pomocą
różnych sztuczek. Dziecko uparcie jednak trwa przy swoim więc i agresja
rodziców nasila się. By przetrwać wśród agresywnych opiekunów, od
których dobrej woli: wyżywienia i zaopiekowania się nim, jest dziecko
uzależnione dziecko musi „kombinować’ co by tu zrobić by nie podpaść
opiekunom zachowując dla siebie chociaż resztkowy szacunek oraz poczucie
godności.

Efektem takiego postawienia sprawy jest zamykanie się dziecka na relacje
z otoczeniem oraz jego ucieczka w wewnętrzny świat do którego agresywni
opiekunowie dostępu nie mają. W ten sposób rodzi się autyzm, podzielony
na wiele różnych jednostek chorobowych. Generalnie rzecz biorąc autyzm
to choroba duszy dziecka, choroba spowodowana psychiczną - a nierzadko
i fizyczną - agresją rodziców/opiekunów w stosunku do dziecka. Jeżeli ta
agresja nie ustępuje z czasem i akumuluje się to i rozwijający się
osobnik rozwija coraz to doskonalsze mechanizmy samoobronne. Przejawia
się to w postaci coraz to nowych zaburzeń relacji (nowych chorób
psychicznych).

Każda agresja zaburza świadomość, a właściwie podstawowe reakcje
psychiczne, w które wyposażony jest każdy noworodek, a którymi są
potrzeba bezpieczeństwa i potrzeba akceptacji. Zaburzenie tych procedur
przez wirusa agresji (poniĹźenia, zakazu, etc.) powoduje zaburzenie
świadomości. Jest to zaburzenie, które - wraz ze wzrostem osobniczym -
rozprzestrzenia sie na coraz to nowe obszary świadomości a w
konsekwencji na coraz to nowe relacje dziecka z otaczającym je światem.

Zaburzenia świadomości skutkują zaburzeniem przepływu informacji między
różnymi procesami dotyczącymi danego osobnika, w tym procesami
biologicznymi. Zaburzenia w przepływie informacji to przede wszystkim
zakłócenia głównych procesów regulacyjnych takich jak metabolizm i
ochrona przed patogenami, którymi są właśnie wspomniane wcześniej wirusy
Umysłu. Bowiem przy podejściu informacyjnym (cybernetycznym) tzw.
bakterie i wirusy to nic innego jak zlepki błędnej informacji
wygenerowanej przez wirusy powstałe w Świadomości na skutek działania
przemocy psychicznej.

Mechanizmy ochronne wytworzone przez osobnika z jednej strony chronią go
więc przed agresją psychiczną ale z drugiej strony stanowią „filtry“
zniekształcające informację, która bierze udział w procesach
biologicznych deformując przebieg tych procesów oraz ograniczając
skuteczność procesów auto-naprawczych organizmu. A niezdolność organizmu
do auto-obrony to naraĹźenie na atak patogenĂłw (zaburzonych zbitek
informacji) i powstanie stanu chorobowego od przeziębienia poczynając a
na niewydolności systemu immunologicznego czyli raku kończąc.
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
LeoTar Gnostyk
2018-02-16 11:46:51 UTC
Permalink
Post by LeoTar Gnostyk
Nie wnikając ponownie w przyczynę przemocy psychicznej
I tak trzymaj!
Od czasu do czasu trzeba jednak powtórzyć cykl przypominania/odświeżania
pamięci aby skutki przemocy nie zostały oderwane od Pierwotnej Przyczyny
bo gdyby zapomniano o przyczynie to i proces naprawczy uległ by
zatrzymaniu albo i wycofaniu. Co innego gdy juĹź edukacyjna szczepionka
anty-przemocowa stanie się składnikiem codziennej praktyki to wówczas i
o procesie przypominania można by zapomnieć. Chociaż nie może ulec
zatarciu wiedza o tym DLACZEGO przemoc była w przeszłości składnikiem
rzeczywistości. Dlatego musi się stać stałym składnikiem wiedzy
historycznej.
Ewa
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
LeoTar Gnostyk
2018-02-16 12:29:10 UTC
Permalink
Post by LeoTar Gnostyk
Post by LeoTar Gnostyk
Nie wnikając ponownie w przyczynę przemocy psychicznej
I tak trzymaj!
Od czasu do czasu trzeba jednak powtórzyć cykl
przypominania/odświeżania pamięci
Wręcz przeciwnie - twoje wypociny jak najszybciej powinny pójść w
zapomnienie.
Wątpię by Twoja ograniczona wiedza i etyka, którą tutaj prezentujesz,
mogły się stać podstawą do osądzenia przydatności (lub nie) moich - jak
to lekceważąco ujęłaś - "wypocin".
Ewa
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
Przemysław Dębski
2018-02-16 15:21:11 UTC
Permalink
Nie wnikając ponownie w przyczynę przemocy psychicznej
I tak trzymaj!
Od czasu do czasu trzeba jednak powtórzyć cykl
przypominania/odświeżania pamięci
Wręcz przeciwnie - twoje wypociny  jak najszybciej powinny pójść w
zapomnienie.
Wątpię by Twoja ograniczona wiedza i etyka, którą tutaj prezentujesz,
mogły się stać podstawą do osądzenia przydatności (lub nie) moich - jak
to lekceważąco ujęłaś - "wypocin".
Wiedza i etyka oceniającego, nie mają nic do rzeczy w kwestii oceny
przydatności twoich wypocin. Wystarczy zauważyć fakt, że odkąd
produkujesz te pierdoły (będzie ładnych naście lat), i próbujesz je
wszystkim dookoła na siłę wciskać, nie zdarzyło się jeszcze by komuś do
czegoś się przydały.

Dębska
LeoTar Gnostyk
2018-02-16 17:19:17 UTC
Permalink
Post by LeoTar Gnostyk
Post by LeoTar Gnostyk
Post by LeoTar Gnostyk
Nie wnikając ponownie w przyczynę przemocy psychicznej
I tak trzymaj!
Od czasu do czasu trzeba jednak powtórzyć cykl
przypominania/odświeżania pamięci
Wręcz przeciwnie - twoje wypociny jak najszybciej powinny pójść
w zapomnienie.
Wątpię by Twoja ograniczona wiedza i etyka, którą tutaj
prezentujesz, mogły się stać podstawą do osądzenia przydatności
(lub nie) moich - jak to lekceważąco ujęłaś - "wypocin".
Wiedza i etyka oceniającego, nie mają nic do rzeczy w kwestii oceny
przydatności twoich wypocin.
Mylisz się pszemololo. Z systemem wiedzy i etyką związane są ściśle
wyznawany paradygmat oraz system wartości. Jak widać doskonale na co
dzień w obecnym świecie materializm doprowadził tylko do totalnej
degrengolady i moralnego upadku społeczeństw. Najwyższy więc czas by
zrewidować obowiązujący system wartości oraz zbiór założeń na podstawie
których zdefiniowano dominujący w nauce paradygmat, który nie spełnił
pokładanych w nim oczekiwań.
Wystarczy zauważyć fakt, że odkąd produkujesz te pierdoły (będzie
ładnych naście lat), i próbujesz je wszystkim dookoła na siłę
wciskać, nie zdarzyło się jeszcze by komuś do czegoś się przydały.
Po pierwsze nie próbuję tej wiedzy wciskać wszystkim a tylko poddaję te
moje wypociny pod publiczną dyskusję pomimo tego, że sam jestem na 100%
przekonany o ich słuszności a poparcie swoich tez znajduję w
doświadczeniu oraz w teorii o podejściu systemowym.
Nieodpowiedzialnością z mojej strony byłoby zachowywanie tej wiedzy
wyłącznie dla siebie skoro jestem przekonany, że wdrożenie mojego
pomysłu ocali nie tylko mnie ale i rodzaj ludzki, do którego należę.

A po drugie, skoro żyjemy ponoć w demokratycznym i pluralistycznym
świecie to wolno mi jest głosić tezy, szczególnie te o słuszności
których jestem głęboko przekonany. I to nawet wtedy kiedy zdecydowana
większość niedouczonego i uzależnionego społeczeństwa twierdzi, że
jestem wariatem. Takie jest moje wilcze prawo.

Po trzecie wreszcie przemolu nie powinieneś podpierać się innymi
osobnikami o ktĂłrych nic nie wiesz, a juĹź tym bardziej nie wiesz co
myślą o moim pomyśle uwolnienia ludzkości od przemocy. Nie pomyślałeś
nigdy, że może to być jedyna i ostatnia szansa na uniknięcie Zagłady? No
chyba, że jesteś nieukiem takim jak większość społeczeństwa - wtedy nie
nadajesz się na nic innego jeno na paszteciki dla psa.
Dębska
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
LeoTar Gnostyk
2018-02-16 17:32:37 UTC
Permalink
Post by LeoTar Gnostyk
Wiedza i etyka oceniającego, nie mają nic do rzeczy w kwestii
oceny przydatności twoich wypocin.
Mylisz się pszemololo. Z systemem wiedzy i etyką związane są ściśle
wyznawany paradygmat oraz system wartości. Jak widać doskonale na co
dzień w obecnym świecie materializm doprowadził tylko do totalnej
degrengolady i moralnego upadku społeczeństw. Najwyższy więc czas by
zrewidować obowiązujący system wartości oraz zbiór założeń na
podstawie których zdefiniowano dominujący w nauce paradygmat, który
nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań.
Wystarczy zauważyć fakt, że odkąd produkujesz te pierdoły (będzie
ładnych naście lat), i próbujesz je wszystkim dookoła na siłę
wciskać, nie zdarzyło się jeszcze by komuś do czegoś się przydały.
Po pierwsze nie próbuję tej wiedzy wciskać wszystkim a tylko poddaję
te moje wypociny pod publiczną dyskusję pomimo tego, że sam jestem na
100% przekonany o ich słuszności a poparcie swoich tez znajduję w
doświadczeniu oraz w teorii o podejściu systemowym.
Nieodpowiedzialnością z mojej strony byłoby zachowywanie tej wiedzy
wyłącznie dla siebie skoro jestem przekonany, że wdrożenie mojego
pomysłu ocali nie tylko mnie ale i rodzaj ludzki, do którego należę.
A po drugie, skoro żyjemy ponoć w demokratycznym i pluralistycznym
świecie to wolno mi jest głosić tezy, szczególnie te o słuszności
których jestem głęboko przekonany. I to nawet wtedy kiedy
zdecydowana większość niedouczonego i uzależnionego społeczeństwa
twierdzi, Ĺźe jestem wariatem. Takie jest moje wilcze prawo.
Po trzecie wreszcie przemolu nie powinieneś podpierać się innymi
osobnikami o ktĂłrych nic nie wiesz, a juĹź tym bardziej nie wiesz co
myślą o moim pomyśle uwolnienia ludzkości od przemocy. Nie
pomyślałeś nigdy, że może to być jedyna i ostatnia szansa na
uniknięcie Zagłady? No chyba, że jesteś nieukiem takim jak większość
społeczeństwa - wtedy nie nadajesz się na nic innego jeno na
paszteciki dla psa.
Przepraszam Przemola za to, że jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności
byłem przekonany, że to On a Dębskiej całkowicie zapomniałem. :)
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
LeoTar Gnostyk
2018-02-16 18:36:27 UTC
Permalink
[...]
Post by LeoTar Gnostyk
Post by LeoTar Gnostyk
Po trzecie wreszcie przemolu nie powinieneś podpierać się innymi
osobnikami o ktĂłrych nic nie wiesz, a juĹź tym bardziej nie
wiesz co myślą o moim pomyśle uwolnienia ludzkości od przemocy.
Nie pomyślałeś nigdy, że może to być jedyna i ostatnia szansa na
uniknięcie Zagłady? No chyba, że jesteś nieukiem takim jak
większość społeczeństwa - wtedy nie nadajesz się na nic innego
jeno na paszteciki dla psa.
Przepraszam Przemola za to, że jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności
byłem przekonany, że to On a Dębskiej całkowicie zapomniałem. :)
Nie zajmuj swego cennego czasu takimi pierdułami, jestem pewien, że
jeśli tylko się skupisz, możesz opracować drugą a zarazem
przedostatnią szansę na uniknięcie zagłady rodzaju ludzkiego.
Skoro wiesz, Ĺźe istnieje jeszcze jedna szansa odmienna od mojej to
dlaczego nie podzielisz się tą wiedzą z nami, lekceważonymi przez ciebie
kmiotkami? Może chociaż jakieś wskazówki byś rzucił zamiast pustych
frazesów... No pomyśl, sam skorzystasz a przy tobie i inni. Chyba, że
chcesz zachować monopol na te wiedzę? A to by znaczyło, że jesteś
nieuczciwy i pragniesz sprawować wiedzę dzięki tajemnicy, którą rzekomo
posiadasz... oszuście.
Dębska
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
LeoTar Gnostyk
2018-02-16 18:54:48 UTC
Permalink
Post by LeoTar Gnostyk
Skoro wiesz, Ĺźe istnieje jeszcze jedna szansa odmienna od mojej to
dlaczego nie podzielisz się tą wiedzą z nami, lekceważonymi przez
ciebie kmiotkami? Może chociaż jakieś wskazówki byś rzucił zamiast
pustych frazesów... No pomyśl, sam skorzystasz a przy tobie i inni.
Chyba, że chcesz zachować monopol na te wiedzę? A to by znaczyło, że
jesteś nieuczciwy i pragniesz sprawować wiedzę dzięki tajemnicy,
którą rzekomo posiadasz... oszuście.
Oczywiście miało być:

...i pragniesz sprawować władzę dzięki tajemnicy, ...
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
LeoTar Gnostyk
2018-02-16 18:29:53 UTC
Permalink
Post by LeoTar Gnostyk
Wystarczy zauważyć fakt, że odkąd produkujesz te pierdoły
(będzie ładnych naście lat), i próbujesz je wszystkim dookoła na
siłę wciskać, nie zdarzyło się jeszcze by komuś do czegoś się
przydały.
Po pierwsze nie próbuję tej wiedzy wciskać wszystkim a tylko
poddaję te moje wypociny pod publiczną dyskusję pomimo tego, że sam
jestem na 100% przekonany o ich słuszności a poparcie swoich tez
znajduję w doświadczeniu oraz w teorii o podejściu systemowym.
Nieodpowiedzialnością z mojej strony byłoby zachowywanie tej wiedzy
wyłącznie dla siebie skoro jestem przekonany, że wdrożenie mojego
pomysłu ocali nie tylko mnie ale i rodzaj ludzki, do którego należę.
A po drugie, skoro żyjemy ponoć w demokratycznym i pluralistycznym
świecie to wolno mi jest głosić tezy, szczególnie te o słuszności
których jestem głęboko przekonany. I to nawet wtedy kiedy
zdecydowana większość niedouczonego i uzależnionego społeczeństwa
twierdzi, Ĺźe jestem wariatem. Takie jest moje wilcze prawo.
Po trzecie wreszcie przemolu nie powinieneś podpierać się innymi
osobnikami o ktĂłrych nic nie wiesz, a juĹź tym bardziej nie wiesz
co myślą o moim pomyśle uwolnienia ludzkości od przemocy. Nie
pomyślałeś nigdy, że może to być jedyna i ostatnia szansa na
uniknięcie Zagłady? No chyba, że jesteś nieukiem takim jak
większość społeczeństwa - wtedy nie nadajesz się na nic innego jeno
na paszteciki dla psa.
Cały ten twój megalomański bełkot powyżej nie zmienia faktu, że do
tej pory na przestrzeni nastu lat nie znalazła się ani jedna osoba
dla której twoje wypociny okazały się przydatne. W tym kontekście
oraz biorąc pod uwagę, że jesteś zakłamanym dupkiem, zupełnie nie
dziwi mnie twój pomysł pochodzący wprost z pod zrytego bereta, że
przydatność twoich wypocin mogą oceniać tylko osoby "prezentujący
wysoki poziom wiedzy i etyki". Tacy popaprańcy jak ty, nie potrafiący
pogodzić się z faktami zawsze starają się nie przyjmować ich do
wiadomości stosując takie właśnie tandetne wybiegi.
Tyle gadania byle mi tylko nawtykać bez żadnego merytorycznego
uzasadnienia dlaczego moje poglądy uważasz za błędne. Nie wystarczy
mówić, że coś jest złe - trzeba to jeszcze potrafić uzasadnić tak jak ja
czynię to od lat. A z drugiej strony przypomina mi się polski grajdołek
w Ameryce sprzed lat, kiedy spotykały mnie zawiść i niechęć Polaków za
to, że się wybijałem ponad przeciętną polską normę, której celem było
wyłącznie gromadzenie pieniędzy. Ze strony Amerykanów, którzy
dostrzegali mój potencjał, spotykała mnie zachęta, wsparcie i parcie do
góry podczas gdy Polacy za wszelką cenę chcieli mnie ściągnąć w dół do
swego poziomu. Przykre to ale prawdziwe, gdyĹź to samo spotyka mnie w
moim rodzinnym kraju. Chyba lepiej będzie gdy wrócę tam gdzie już przed
laty, pomimo niekompletności mojej teorii, pozwalano mi rozwijać
skrzydła. A w Polsce niechaj rządzą Dębskie i im podobne zaścianki.
Dębska
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
CookieM
2018-02-16 20:35:57 UTC
Permalink
Wystarczy zauważyć fakt, że odkąd produkujesz te pierdoły
(będzie ładnych naście lat), i próbujesz je wszystkim dookoła na
siłę wciskać, nie zdarzyło się jeszcze by komuś do czegoś się
przydały.
Po pierwsze nie próbuję tej wiedzy wciskać wszystkim a tylko
poddaję te moje wypociny pod publiczną dyskusję pomimo tego, że sam
jestem na 100% przekonany o ich słuszności a poparcie swoich tez
znajduję w doświadczeniu oraz w teorii o podejściu systemowym.
Nieodpowiedzialnością z mojej strony byłoby zachowywanie tej wiedzy
wyłącznie dla siebie skoro jestem przekonany, że wdrożenie mojego
pomysłu ocali nie tylko mnie ale i rodzaj ludzki, do którego
należę.
A po drugie, skoro żyjemy ponoć w demokratycznym i pluralistycznym
świecie to wolno mi jest głosić tezy, szczególnie te o słuszności
których jestem głęboko przekonany. I to nawet wtedy kiedy
zdecydowana większość niedouczonego i uzależnionego społeczeństwa
twierdzi, że jestem wariatem. Takie jest moje wilcze prawo.
Po trzecie wreszcie przemolu nie powinieneś podpierać się innymi
osobnikami o których nic nie wiesz, a już tym bardziej nie wiesz
co myślą o moim pomyśle uwolnienia ludzkości od przemocy. Nie
pomyślałeś nigdy, że może to być jedyna i ostatnia szansa na
uniknięcie Zagłady? No chyba, że jesteś nieukiem takim jak
większość społeczeństwa - wtedy nie nadajesz się na nic innego jeno
na paszteciki dla psa.
Cały ten twój megalomański bełkot powyżej nie zmienia faktu, że do
tej pory na przestrzeni nastu lat nie znalazła się ani jedna osoba
dla której twoje wypociny okazały się przydatne. W tym kontekście
oraz biorąc pod uwagę, że jesteś zakłamanym dupkiem, zupełnie nie
dziwi mnie twój pomysł pochodzący wprost z pod zrytego bereta, że
przydatność twoich wypocin mogą oceniać tylko osoby "prezentujący
wysoki poziom wiedzy i etyki". Tacy popaprańcy jak ty, nie potrafiący
pogodzić się z faktami zawsze starają się nie przyjmować ich do
wiadomości stosując takie właśnie tandetne wybiegi.
Tyle gadania byle mi tylko nawtykać bez żadnego merytorycznego
uzasadnienia dlaczego moje poglądy uważasz za błędne. Nie wystarczy
mówić, że coś jest złe - trzeba to jeszcze potrafić uzasadnić tak jak ja
czynię to od lat. A z drugiej strony przypomina mi się polski grajdołek
w Ameryce sprzed lat, kiedy spotykały mnie zawiść i niechęć Polaków za
to, że się wybijałem ponad przeciętną polską normę, której celem było
wyłącznie gromadzenie pieniędzy. Ze strony Amerykanów, którzy
dostrzegali mój potencjał, spotykała mnie zachęta, wsparcie i parcie do
góry podczas gdy Polacy za wszelką cenę chcieli mnie ściągnąć w dół do
swego poziomu. Przykre to ale prawdziwe, gdyż to samo spotyka mnie w
moim rodzinnym kraju. Chyba lepiej będzie gdy wrócę tam gdzie już przed
laty, pomimo niekompletności mojej teorii, pozwalano mi rozwijać
skrzydła. A w Polsce niechaj rządzą Dębskie i im podobne zaścianki.
Dębska
Swego czasu pisałeś, że twoje poglądy zaczęły ich (Amerykanów) coraz
bardziej razić i musiałeś ewakuować się do Polski. To jak to tak
naprawdę było?
LeoTar Gnostyk
2018-02-16 20:57:22 UTC
Permalink
Post by LeoTar Gnostyk
Post by LeoTar Gnostyk
Wystarczy zauważyć fakt, że odkąd produkujesz te pierdoły
(będzie ładnych naście lat), i próbujesz je wszystkim dookoła
na siłę wciskać, nie zdarzyło się jeszcze by komuś do czegoś
się przydały.
Po pierwsze nie próbuję tej wiedzy wciskać wszystkim a tylko
poddaję te moje wypociny pod publiczną dyskusję pomimo tego, że
sam jestem na 100% przekonany o ich słuszności a poparcie
swoich tez znajduję w doświadczeniu oraz w teorii o podejściu
systemowym. Nieodpowiedzialnością z mojej strony byłoby
zachowywanie tej wiedzy wyłącznie dla siebie skoro jestem
przekonany, że wdrożenie mojego pomysłu ocali nie tylko mnie
ale i rodzaj ludzki, do którego należę.
A po drugie, skoro żyjemy ponoć w demokratycznym i
pluralistycznym świecie to wolno mi jest głosić tezy,
szczególnie te o słuszności których jestem głęboko przekonany.
I to nawet wtedy kiedy zdecydowana większość niedouczonego i
uzależnionego społeczeństwa twierdzi, że jestem wariatem. Takie
jest moje wilcze prawo.
Po trzecie wreszcie przemolu nie powinieneś podpierać się
innymi osobnikami o ktĂłrych nic nie wiesz, a juĹź tym bardziej
nie wiesz co myślą o moim pomyśle uwolnienia ludzkości od
przemocy. Nie pomyślałeś nigdy, że może to być jedyna i
ostatnia szansa na uniknięcie Zagłady? No chyba, że jesteś
nieukiem takim jak większość społeczeństwa - wtedy nie nadajesz
się na nic innego jeno na paszteciki dla psa.
Cały ten twój megalomański bełkot powyżej nie zmienia faktu, że
do tej pory na przestrzeni nastu lat nie znalazła się ani jedna
osoba dla której twoje wypociny okazały się przydatne. W tym
kontekście oraz biorąc pod uwagę, że jesteś zakłamanym dupkiem,
zupełnie nie dziwi mnie twój pomysł pochodzący wprost z pod
zrytego bereta, że przydatność twoich wypocin mogą oceniać tylko
osoby "prezentujący wysoki poziom wiedzy i etyki". Tacy
popaprańcy jak ty, nie potrafiący pogodzić się z faktami zawsze
starają się nie przyjmować ich do wiadomości stosując takie
właśnie tandetne wybiegi.
Tyle gadania byle mi tylko nawtykać bez żadnego merytorycznego
uzasadnienia dlaczego moje poglądy uważasz za błędne. Nie
wystarczy mówić, że coś jest złe - trzeba to jeszcze potrafić
uzasadnić tak jak ja czynię to od lat. A z drugiej strony
przypomina mi się polski grajdołek w Ameryce sprzed lat, kiedy
spotykały mnie zawiść i niechęć Polaków za to, że się wybijałem
ponad przeciętną polską normę, której celem było wyłącznie
gromadzenie pieniędzy. Ze strony Amerykanów, którzy dostrzegali mój
potencjał, spotykała mnie zachęta, wsparcie i parcie do góry
podczas gdy Polacy za wszelką cenę chcieli mnie ściągnąć w dół do
swego poziomu. Przykre to ale prawdziwe, gdyĹź to samo spotyka mnie
w moim rodzinnym kraju. Chyba lepiej będzie gdy wrócę tam gdzie już
przed laty, pomimo niekompletności mojej teorii, pozwalano mi
rozwijać skrzydła. A w Polsce niechaj rządzą Dębskie i im podobne
zaścianki.
Dębska
Swego czasu pisałeś, że twoje poglądy zaczęły ich (Amerykanów) coraz
bardziej razić i musiałeś ewakuować się do Polski. To jak to tak
naprawdę było?
Tego nie wiem na pewno do końca. Być może moje obawy zostały wywołane
przez zagrożenie ze strony polskich, post-komunistycznych służb
specjalnych.. A może też poczucie zagrożenia było efektem samotności i
depresji, którą samotność wywołała. Być może, że poczucie zagrożenia
było wywołane świadomością tego, że występuję przeciwko całemu światu,
przeciwko komunistom i kapitalistom a więc zarówno jedni jak i drudzy
mogli mieć interes w tym by mnie wyeliminować. Ponadto weź pod uwagę to,
że byłem wtedy dopiero na początku drogi a więc i bardzo nieufny, po
przejściach w polskim psychiatryku (1998) i sygnałach ze strony
wrocławskiej prokuratury (a właściwie żeńskiej jej części) sugerującej
mi pozostanie poza granicami Polski po "sukcesie" jaki udało mi się
rzekomo odnieść w Stanach. Być może chcieli mnie wypchnąć z Polski i
wykończyć na terenie USA. Nic mi się nie stało gdyż w czerwcu 1999
czując się zagrożonym w USA resztkami sił, bez środków do życia,
wróciłem do Polski bo doszedłem do wniosku, że na swoim terenie
komuniści mnie nie ruszą ponieważ byłem wtedy już dość znany w świecie.
A poza tym niczego złego nie rozbiłem poza korzystaniem z wolności słowa
aż do granic, których większość nie była w stanie zaakceptować. I
dlatego właśnie w tym gąszczu niepewności uznałem powrót do Polski za
wyjście dla mnie najbezpieczniejsze.
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
LeoTar Gnostyk
2018-02-16 21:13:34 UTC
Permalink
Post by LeoTar Gnostyk
Post by LeoTar Gnostyk
Tyle gadania byle mi tylko nawtykać bez żadnego merytorycznego
uzasadnienia dlaczego moje poglądy uważasz za błędne. Nie
wystarczy mówić, że coś jest złe - trzeba to jeszcze potrafić
uzasadnić tak jak ja czynię to od lat. A z drugiej strony
przypomina mi się polski grajdołek w Ameryce sprzed lat, kiedy
spotykały mnie zawiść i niechęć Polaków za to, że się wybijałem
ponad przeciętną polską normę, której celem było wyłącznie
gromadzenie pieniędzy. Ze strony Amerykanów, którzy dostrzegali
mój potencjał, spotykała mnie zachęta, wsparcie i parcie do góry
podczas gdy Polacy za wszelką cenę chcieli mnie ściągnąć w dół do
swego poziomu. Przykre to ale prawdziwe, gdyĹź to samo spotyka
mnie w moim rodzinnym kraju. Chyba lepiej będzie gdy wrócę tam
gdzie już przed laty, pomimo niekompletności mojej teorii,
pozwalano mi rozwijać skrzydła. A w Polsce niechaj rządzą Dębskie
i im podobne zaścianki.
Swego czasu pisałeś, że twoje poglądy zaczęły ich (Amerykanów)
coraz bardziej razić i musiałeś ewakuować się do Polski. To jak to
tak naprawdę było?
Tego nie wiem na pewno do końca. Być może moje obawy zostały
wywołane przez zagrożenie ze strony polskich, post-komunistycznych
służb specjalnych.. A może też poczucie zagrożenia było efektem
samotności i depresji, którą samotność wywołała. Być może, że
poczucie zagrożenia było wywołane świadomością tego, że występuję
przeciwko całemu światu, przeciwko komunistom i kapitalistom a więc
zarówno jedni jak i drudzy mogli mieć interes w tym by mnie
wyeliminować. Ponadto weź pod uwagę to, że byłem wtedy dopiero na
początku drogi a więc i bardzo nieufny, po przejściach w polskim
psychiatryku (1998) i sygnałach ze strony wrocławskiej prokuratury (a
właściwie żeńskiej jej części) sugerującej mi pozostanie poza
granicami Polski po "sukcesie" jaki udało mi się rzekomo odnieść w
Stanach. Być może chcieli mnie wypchnąć z Polski i wykończyć na
terenie USA. Nic mi się nie stało gdyż w czerwcu 1999 czując się
zagrożonym w USA resztkami sił, bez środków do życia, wróciłem do
Polski bo doszedłem do wniosku, że na swoim terenie komuniści mnie
nie ruszą ponieważ byłem wtedy już dość znany w świecie. A poza tym
niczego złego nie rozbiłem poza korzystaniem z wolności słowa aż do
granic, których większość nie była w stanie zaakceptować. I dlatego
właśnie w tym gąszczu niepewności uznałem powrót do Polski za wyjście
dla mnie najbezpieczniejsze.
Nie bez znaczenia był wówczas fakt, że polski to mój język ojczysty a z
angielskim byłem na bakier pomimo lat spędzonych w USA. A
interdyscyplinarny obszar, w którym się poruszam wymaga perfekcji
językowej, szczególnie gdy rozmawiam z ludźmi o różnych doświadczeniach
życiowych. Szybkość komunikacji to połowa sukcesu w docieraniu do
człowieka. A tego po angielsku nie byłem w stanie robić. Poza tym uważam
język polski za jednoznaczniejszy od angielskiego i dlatego mogący być
doskonałym narzędziem w rękach psychoanalityka.
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
LeoTar Gnostyk
2018-02-17 05:16:48 UTC
Permalink
Swego czasu pisałeś, że twoje poglądy zaczęły ich (Amerykanów)
coraz bardziej razić i musiałeś ewakuować się do Polski. To jak to
tak naprawdę było?
Amerykanie ścigają pedofilów.
U nas za dużo księży, żeby ktoś się za to zabierał na poważnie.
A czy za najpopularniejsze w świecie mateczki-pedofileczki ktoś się
wreszcie zabierze? Czy tez podobni tobie dupofile będą nadal bronić
dobrego ich imienia nie zwracając uwagi na cierpienia dzieci?
Pedofile-mężczyźni to margines w stosunku do powszechności uzależniania
dzieci przez ich matki. Uzależnienie mentalne (czyt. podporządkowanie
sobie psychiki dziecka) jest znacznie trudniejsze do wyeliminowania gdyĹź
nienamacalne. A podobni tobie idą na łatwiznę osadzając tylko to co
moĹźna dostrzec nawet niezbyt wprawnym okiem, czyli uzaleĹźnienie
fizyczne, bo nie jesteście zdolni do zajrzenia w piekło rozgrywające się
w duszy dziecka pod wpływem mamusinej manipulacji.
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
Totalna Opozycja - (c) PiS
2018-02-17 06:44:42 UTC
Permalink
Przestań zasrywac swoimi chorymi rojeniami pl.soc.polityka

CL
Post by Przemysław Dębski
Nie wnikając ponownie w przyczynę przemocy psychicznej
I tak trzymaj!
Od czasu do czasu trzeba jednak powtórzyć cykl
przypominania/odświeżania pamięci
Wręcz przeciwnie - twoje wypociny jak najszybciej powinny pójść
w zapomnienie.
Wątpię by Twoja ograniczona wiedza i etyka, którą tutaj
prezentujesz, mogły się stać podstawą do osądzenia przydatności
(lub nie) moich - jak to lekceważąco ujęłaś - "wypocin".
Wiedza i etyka oceniającego, nie mają nic do rzeczy w kwestii oceny
przydatności twoich wypocin.
Mylisz się pszemololo. Z systemem wiedzy i etyką związane są ściśle
wyznawany paradygmat oraz system wartości. Jak widać doskonale na co
dzień w obecnym świecie materializm doprowadził tylko do totalnej
degrengolady i moralnego upadku społeczeństw. Najwyższy więc czas by
zrewidować obowiązujący system wartości oraz zbiór założeń na podstawie
których zdefiniowano dominujący w nauce paradygmat, który nie spełnił
pokładanych w nim oczekiwań.
Post by Przemysław Dębski
Wystarczy zauważyć fakt, że odkąd produkujesz te pierdoły (będzie
ładnych naście lat), i próbujesz je wszystkim dookoła na siłę
wciskać, nie zdarzyło się jeszcze by komuś do czegoś się przydały.
Po pierwsze nie próbuję tej wiedzy wciskać wszystkim a tylko poddaję te
moje wypociny pod publiczną dyskusję pomimo tego, że sam jestem na 100%
przekonany o ich słuszności a poparcie swoich tez znajduję w
doświadczeniu oraz w teorii o podejściu systemowym.
Nieodpowiedzialnością z mojej strony byłoby zachowywanie tej wiedzy
wyłącznie dla siebie skoro jestem przekonany, że wdrożenie mojego
pomysłu ocali nie tylko mnie ale i rodzaj ludzki, do którego należę.
A po drugie, skoro żyjemy ponoć w demokratycznym i pluralistycznym
świecie to wolno mi jest głosić tezy, szczególnie te o słuszności
których jestem głęboko przekonany. I to nawet wtedy kiedy zdecydowana
większość niedouczonego i uzależnionego społeczeństwa twierdzi, że
jestem wariatem. Takie jest moje wilcze prawo.
Po trzecie wreszcie przemolu nie powinieneś podpierać się innymi
osobnikami o których nic nie wiesz, a już tym bardziej nie wiesz co
myślą o moim pomyśle uwolnienia ludzkości od przemocy. Nie pomyślałeś
nigdy, że może to być jedyna i ostatnia szansa na uniknięcie Zagłady? No
chyba, że jesteś nieukiem takim jak większość społeczeństwa - wtedy nie
nadajesz się na nic innego jeno na paszteciki dla psa.
Post by Przemysław Dębski
Dębska
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
Totalna Opozycja - (c) PiS
2018-02-16 13:13:43 UTC
Permalink
Chłopski filozofie, przestań zaśmiecać inne grupy swoimi wypocinami!

CL
Nie wnikając ponownie w przyczynę przemocy psychicznej
I tak trzymaj!
Od czasu do czasu trzeba jednak powtórzyć cykl przypominania/odświeżania
pamięci aby skutki przemocy nie zostały oderwane od Pierwotnej Przyczyny
bo gdyby zapomniano o przyczynie to i proces naprawczy uległ by
zatrzymaniu albo i wycofaniu. Co innego gdy już edukacyjna szczepionka
anty-przemocowa stanie się składnikiem codziennej praktyki to wówczas i
o procesie przypominania można by zapomnieć. Chociaż nie może ulec
zatarciu wiedza o tym DLACZEGO przemoc była w przeszłości składnikiem
rzeczywistości. Dlatego musi się stać stałym składnikiem wiedzy
historycznej.
Ewa
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
LeoTar Gnostyk
2018-02-16 17:21:41 UTC
Permalink
Post by LeoTar Gnostyk
Nie wnikając ponownie w przyczynę przemocy psychicznej, gdyż
pisałem już o tym wielokrotnie, prześledzimy
Proszę, proszę. Jedziesz stylem nauczycielskim. Czego ten twój
chory mózg się nie czepi, by zaspokoić żądzę dominacji.
Ĺťe niby co ???
Nie widzę żadnego powodu śmieciu, by odpowiadać na twoje pytania.
Wielkodusznie wybaczę ci chamstwa i... głupoty.
Dębska
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
LeoTar Gnostyk
2018-02-17 04:50:48 UTC
Permalink
Post by LeoTar Gnostyk
Post by LeoTar Gnostyk
Nie wnikając ponownie w przyczynę przemocy psychicznej,
gdyż pisałem już o tym wielokrotnie, prześledzimy
Proszę, proszę. Jedziesz stylem nauczycielskim. Czego ten
twój chory mózg się nie czepi, by zaspokoić żądzę
dominacji.
Ĺťe niby co ???
Nie widzę żadnego powodu śmieciu, by odpowiadać na twoje pytania.
Wielkodusznie wybaczę ci chamstwa i... głupoty.
Wielkodusznie awansuję cię ze śmiecia na ciecia.
Awanse ze strony chama olewam sikiem prostym.
Oczywiście, przecież możesz się zająć gnębieniem własnych dzieci -
samozadowolenie pewne, spięcie ze mną raczej ci takich przyjemności
nie dostarczy. Prawda szmato?
Co ty możesz wiedzieć o tym kto? i w jaki sposób? gnębi dzieci skoro sam
dzieci nie masz boś niemota. Można się zajmować cudzymi bo to i żadna
odpowiedzialność i frajdę mieć można. No nie, ty dziadu jeden...
A co do "przyjemności" doświadczanych od ciebie to są mi całkowicie
obojętne. Po prostu w pełnej krasie wyłazi z ciebie skurwysyn.
Dębska
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
LeoTar Gnostyk
2018-02-17 13:31:56 UTC
Permalink
Post by LeoTar Gnostyk
Post by LeoTar Gnostyk
Proszę, proszę. Jedziesz stylem nauczycielskim. Czego
ten twój chory mózg się nie czepi, by zaspokoić żądzę
dominacji.
Ĺťe niby co ???
Nie widzę żadnego powodu śmieciu, by odpowiadać na twoje pytania.
Wielkodusznie wybaczę ci chamstwa i... głupoty.
Wielkodusznie awansuję cię ze śmiecia na ciecia.
Awanse ze strony chama olewam sikiem prostym.
Oczywiście, przecież możesz się zająć gnębieniem własnych dzieci
- samozadowolenie pewne, spięcie ze mną raczej ci takich
przyjemności nie dostarczy. Prawda szmato?
Co ty możesz wiedzieć o tym kto? i w jaki sposób? gnębi dzieci
skoro sam dzieci nie masz boś niemota. Można się zajmować cudzymi
bo to i żadna odpowiedzialność i frajdę mieć można. No nie, ty
dziadu jeden... A co do "przyjemności" doświadczanych od ciebie to
są mi całkowicie obojętne. Po prostu w pełnej krasie wyłazi z
ciebie skurwysyn.
Ojejej, znowu twój podgniły móżdżek robi ci psikusa - podobnego do
tego z rozmowy z Ewą, ale w tym przypadku jeszcze bardziej
kretyńskiego. Tam, żeby móc nie przyjąć czegoś do wiadomości,
zaperzył się i zdyskredytował rozmówczynię jako nieetyczną idiotkę,
której zdanie nie może się liczyć. Dyskredytacja odbyła się na
podstawie niejasnych kryteriĂłw, a w zasadzie Ĺźadnych.
Widzę, że bardziej dbasz o skórę kobiety niż o swoja własną. Zgodziłbyś
się nawet na to by cię wyskrobała. Jest zwolenniczką aborcji, a ty razem
z nią, i to jest wasza etyka, która was oboje dyskredytuje.
Twój wyćwiczony w samooszukiwaniu się móżdżek uznał, że w tamtym
wypadku wystarczy samo stwierdzenie o "ograniczonej wiedzy i etyce"
by móc z czystym sumieniem nie traktować słów rozmówcy poważnie. W
przypadku wypowiedzi powyĹźej skierowanej do mnie mechanizm jest
podobny.
j.w.
Ale sprawa jest większej wagi. Przecież nie możesz przyjąć do
wiadomości że krzywdzisz własne dzieci - o nie.
W jaki sposób je krzywdzę? Czy może tym, że mówię prawdę o zachowaniach
ich matki? O tym, że najpierw wyskrobała nasze pierwsze dziecko? A może
mam ukrywać to, że znęcała się psychicznie nad Kasią, gdy ta odważyła
się zdradzić mi sekret swojej matki? Przypomnę ci list mojej córki do
mnie http://leotar.net/war_1996-99/cze---tato.html chociaĹź jestem prawie
pewien, Ĺźe i tak nic z niego nie zrozumiesz.

I rzecz nie w tym, że chcę Teresę M. obarczyć jakąkolwiek
odpowiedzialnością za aborcję, której się dopuściła na naszym pierwszym
dziecku. Istotą sprawy jest to, że za ten fakt ona chciała obciążyć
odpowiedzialnością WYŁĄCZNIE mnie. A gdy się jej to nie udało
przerzuciła tę odpowiedzialność na Kasię sama pozostając kobietą
bez poczucia jakiejkolwiek winy, czyli socjopatką. Bo albo winni
jesteśmy wspólnie albo też uznajemy, że popełniliśmy błąd wskutek
nieświadomości i próbujemy rozwikłać tajemnicę nieświadomości by w
przyszłości uniknąć sytuacji skrajnie kryzysowej. Bo o tym, że aborcja
jest złem, skrajną przemocą i prowadzi do rozbicia związku kobiety i
mężczyzny, którzy oboje są potrzebni dzieciom do wychowania, przekonałem
się na skórze własnej oraz moich dzieci i mam obowiązek - a nie tylko
prawo - o tym mówić.
Chcesz myśleć, że starasz się je uszczęśliwić a one w swej
nieświadomości odbierają twoje czyny jako działania na ich szkodę.
Nie wiesz o czym mĂłwisz, pajacu. Bredzisz trzy po trzy co ci twoja
przerażona, głupia pała, ze strachu przed totalną porażką, podpowiada.
Tu juĹź nie wystarczy proste zdyskredytowanie osoby ktĂłra ci to
wytyka, przy pomocy obelgi bez pokrycia. W sprawie takiej wagi, twĂłj
samooszukujący się móżdżek musi mieć solidniejsze podstawy do
nieliczenia się z moim zdaniem.
Ty na pewno nie jesteś w stanie narzucić mi swojego zdania ponieważ, jak
dla mnie, masz za małą wiedzę o mechanizmach konfliktu miedzy kobieta i
mężczyzną. Byłbym skrajnie nieodpowiedzialnym gdybym pozwolił narzucić
sobie czyjeś zdanie i jeszcze wziąć za to na siebie za to odpowiedzialność.

Nie możesz zresztą tej wiedzy praktycznej posiadać bo nigdy nie byłeś w
stanie zaangażować się na 100% w związek z kobietą. Dopiero porażka(?)
przy takim zaangaĹźowaniu i cywilna odwaga poszukiwania przyczyny
klęski(?) może ci dostarczyć wiedzy o konflikcie i jego istocie. Ja moje
porażki przekułem w głęboką wiedzę o psychice człowieka. Dzięki tej
wiedzy odwieczne pytania egzystencjalistów przestały być dla mnie
tajemnicami. A ty się miotasz by nie ponieść porażki w dyskursie ze mną.
I sam tę porażkę sobie przygotowujesz.
I co wymyślił? Ano kurwa mistrzostwo świata wymyślił - "co on może
wiedzieć o gnębieniu dzieci, skoro nie ma dzieci" :))) Naprawdę
szczere gratulacje, wyrastasz na lidera popaprańców :)
No to powiedz coś o gnębieniu dzieci przez matki.. A może powiesz coś w
jaki sposób ojcowie gnębią dzieci? Bo jak na razie to jeno śmierdzącą
kloaką jedzie ci z wyszczekanego pyska.
Dębska
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
Totalna Opozycja - (c) PiS
2018-02-17 06:45:00 UTC
Permalink
Przestań zasrywac swoimi chorymi rojeniami pl.soc.polityka

CL
Nie wnikając ponownie w przyczynę przemocy psychicznej, gdyż
pisałem już o tym wielokrotnie, prześledzimy
Proszę, proszę. Jedziesz stylem nauczycielskim. Czego ten twój
chory mózg się nie czepi, by zaspokoić żądzę dominacji.
Że niby co ???
Nie widzę żadnego powodu śmieciu, by odpowiadać na twoje pytania.
Wielkodusznie wybaczę ci chamstwa i... głupoty.
Dębska
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
Loading...