Discussion:
Problem zła.
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Nemrod
2021-02-01 18:48:31 UTC
Permalink
Dlaczego Dobry Bóg zsyła zło na ludzi/człowieka?
Generalnie są na to trzy odpowiedzi:

1. Za karę za popełnione przez ludzi zło moralne
(łamanie biblijnych Bożych przykazań).

2. Aby wypróbować człowieka, w celu późniejszego
wynagrodzenia go niewspółmiernie większym dobrem
niż miał poprzednio, pod warunkiem, że ZDA ten egzamin
(np. przypadek Hioba).

3. Aby z zesłanego zła, wynikło później większe dobro.
Jest to np. przypadek patriarchy Józefa sprzedanego do Egiptu
przez własnych braci z zazdrości. Dzięki tej osobistej tragedii,
Józef mógł później zostać rządcą w Egipcie i zapewnić
byt swojej własnej rodzinie w ciągu wielu lat głodu na ziemi.

* * *

Hbr 12,4 Jeszcze nie opieraliście się aż do przelewu krwi,
walcząc przeciw grzechowi, 5 a zapomnieliście o upomnieniu,
z jakim się zwraca do was, jako do synów:
Synu mój, nie lekceważ karania Pana,
nie upadaj na duchu, gdy On cię doświadcza.
6 Bo kogo miłuje Pan, tego karze,
chłoszcze zaś każdego, którego za syna przyjmuje.
7 Trwajcież w karności! Bóg obchodzi się z wami jak z dziećmi.
Jakiż to bowiem syn, którego by ojciec nie karcił? 8 Jeśli jesteście
bez karania, którego uczestnikami stali się wszyscy, nie jesteście
synami, ale dziećmi nieprawymi. 9 Zresztą, jeśliśmy cenili i szanowali
ojców naszych według ciała, mimo że nas karcili, czyż nie bardziej
winniśmy posłuszeństwo Ojcu dusz, a żyć będziemy? 10 Tamci karcili nas
według swej woli na czas znikomych dni. Ten zaś czyni to dla naszego
dobra, aby nas uczynić uczestnikami swojej świętości. 11 Wszelkie
karcenie na razie nie wydaje się radosne, ale smutne, potem jednak
przynosi tym, którzy go doświadczyli, błogi plon sprawiedliwości.

* * *

Interesujące jest też pytanie o wieczne potępienie, czyli o karę wieczną
zesłaną na jakiś byt który jest nie do unicestwienia (nieśmiertelny)
ponieważ został stworzony bezpośrednio przez Boga (jak aniołowie, albo
dusze ludzkie). Tutaj problemem nie jest istnienie takiego stanu
równowagi jak wieczna kara, tylko uzasadnienie DLACZEGO tak ma być.

To zagadnienie jest najbardziej zrozumiałe dla męża, woja, który
chce zapewnić szczęście własnej rodzinie. Wróg ma to do siebie,
że lubi wracać i mścić się za doznane niepowodzenia, więc logiczne
jest, że jeżeli nie da się go unicestwić, to trzeba go unieruchomić,
związać na wieczność i poddać mękom, żeby wiedział, za karę, że
źle robił, że jest przegrany i że już nic mu nie pomoże.

Iz 33,14 Grzesznicy na Syjonie się zlękli,
bezbożnych chwyciło drżenie:
«Kto z nas wytrzyma przy trawiącym ogniu?
Kto z nas wytrwa wobec wieczystych płomieni?»

Ktoś mógłby powiedzieć, że gdyby nie wąż, "ojciec kłamstwa",
to nigdy nie byłoby takiej ludzkości jaka dziś istnieje,
a więc, że to właśnie ten zły jest drugim "ojcem" ludzkości.
Tego typu bzdury wynikają z tego, że ktoś nie zdaje sobie sprawy,
że celem diabła było zabicie człowieka, a nie udoskonaleniu go
o jakiekolwiek poznanie. Po grzechu pierworodnym człowiek
tylko zrozumiał, że osobowe zło może doprowadzić go tylko
do śmierci, albo do samozagłady (zbrodnia Kainowa), i że
człowiek ma zrozumieć, że to ten wąż jest jego najgorszym wrogiem.

Dobra Nowina Ewangelii jest taka, że Bóg opowiedział się po stronie
ludzkości a nie węży, w trwającej od wieków wojnie między jednymi
a drugimi. Właśnie przez to, że Syn Boży stał się Człowiekiem
- Jezusem Chrystusem, i że "Syn Boży objawił się po to,
aby zniszczyć dzieła diabła." (1 J 3,8).

Celem Boga, jaki wyłania się z kart Biblii, jest wprowadzenie
wiecznej sprawiedliwości, a nie tylko utworzenie sobie ludu
kapłańskiego z którego ma się narodzić Ten, który "zbawi swój
lud od jego grzechów". A zatem można będzie odsiać dobre
ziarno od złego chwastu, albo dobre ryby od złych, jak jest
w przypowieści o sieciach zarzuconych w morze.

Bóg ma na celu tworzenie rzeczy dobrych, aby cieszyć tym swe
stworzenie i aby miłość była wszystkim we wszystkich. Natomiast
wróg człowieka, a więc i Boga, jest potworem, nienawidzi on
człowieka, ponieważ to człowiek jest od niego doskonalszy,
i to człowiek jest stworzony na Boży obraz i podobieństwo.

Wj 23,7 Oddalisz sprawę kłamliwą i nie wydasz wyroku śmierci na
niewinnego i sprawiedliwego, bo Ja nie uniewinnię nieprawego.

Jednakże w tej nienawiści diabeł poszedł za daleko i doprowadził
do okrutnej męki Chrystusa na krzyżu, ponieważ nie powiodła się
żadna próba kuszenia wobec Syna Bożego. Dzięki tym zbawczym
wydarzeniom opisanym w Ewangelii, utrwalonym przez tradycję Kościoła,
istnieje prawna, fizyczna podstawa, aby wydać na kogoś wyrok
wiecznego potępienia. Ten kto ośmielił się podnieść rękę na Syna
Bożego, doświadczy teraz Bożej odpłaty za zło które popełnił,
a Bóg oddaje miarą nieskończoną, ponieważ wie, ile pychy
i okrucieństwa jest w Jego wrogach, i ile ludzkiej niewinnej krwi
było rozlewanej od Abla aż do ostatniego sprawiedliwego.

Stan potepionych w piekle, jest, jak można by orzec, wbrew pozorom,
stanem optymalnym energetycznie. Nie trzeba przykładać większej
wagi do tego co tam się dzieje, ponieważ nikt z przetrzymywanych
tam nie ma żadnej mocy ucieczki, a ponadto są tam związani,
i poddani wiecznym ognistym katuszom.

Ap 14,9 A inny anioł, trzeci, przyszedł w ślad za nimi,
mówiąc donośnym głosem:
«Jeśli kto wielbi Bestię, i obraz jej,
i bierze sobie jej znamię na czoło lub rękę,
10 ten również będzie pić wino zapalczywości Boga
przygotowane, nierozcieńczone, w kielichu Jego gniewu;
i będzie katowany ogniem i siarką
wobec świętych aniołów
i wobec Baranka.
11 A dym ich katuszy na wieki wieków się wznosi
i nie mają spoczynku we dnie i w nocy
czciciele Bestii i jej obrazu,
i ten, kto bierze znamię jej imienia».
--
Nemrod Vargardsson

Pwt 32,41 Gdy miecz błyszczący wyostrzę
i wyrok wykona ma ręka,
na swoich wrogach się pomszczę,
odpłacę tym, którzy Mnie nienawidzą.
42 Upoję krwią moje strzały,
mój miecz napasie się mięsem,
krwią poległych i uprowadzonych,
głowami dowódców nieprzyjacielskich.
Sylvio Balconetti
2021-02-01 19:36:44 UTC
Permalink
Post by Nemrod
Dlaczego Dobry Bóg zsyła zło na ludzi/człowieka?
1. Za karę za popełnione przez ludzi zło moralne
(łamanie biblijnych Bożych przykazań).
2. Aby wypróbować człowieka, w celu późniejszego
wynagrodzenia go niewspółmiernie większym dobrem
niż miał poprzednio, pod warunkiem, że ZDA ten egzamin
(np. przypadek Hioba).
3. Aby z zesłanego zła, wynikło później większe dobro.
Jest to np. przypadek patriarchy Józefa sprzedanego do Egiptu
przez własnych braci z zazdrości. Dzięki tej osobistej tragedii,
Józef mógł później zostać rządcą w Egipcie i zapewnić
byt swojej własnej rodzinie w ciągu wielu lat głodu na ziemi.
* * *
Jeśli Bóg jest jedyną przyczyną na świecie, zło jest więc zawsze
podporządkowane Bogu (np. jako upadły anioł, który mógł działać tylko za
pozwoleniem Boga). Ambiwalencję tej idei ilustruje już biblijny opis
tego, jak zło przyszło na świat po stworzeniu (Rdz 3): wkradło się do
ogrodu w postaci węża. Wyraźnie jest powiedziane, że było to stworzenie
boże, które oczywiście (podobnie jak człowiek) wyróżniało się
szczególnie sprytem. Można też zinterpretować tę historię w taki sposób,
że sam Bóg sprowokował naruszenie przykazania.

To był krótki skrót artykułu Wikipedii nt. zła.

Mimo wszystko dla czlowieka wyksztalconego w systemie tomistycznym
wzglednie neotomistycznym, gdzie Bóg jest bytem absolutnym, wiecznym i
niezmiennym, jest to niezrozumiale. Istota absolutna, wszechwiedzaca,
niezmienna i wieczna, która stworzyla świat i prawa przyrody z niczego i
która jednocześnie uczestniczy w dziejach, reaguje, zmienia coś, karze,
nagradza, oczekuje obrzedów i cieszy sie z pochwał, lubi modlitwy i
odpowiada na nie, to jest wewnetrzna sprzeczność!
Jeśli Bóg lub bogowie jest niezmienny/niezmienni i absolutny/absolutni,
a jednocześnie coś zmieniaja, stwarzaja i na to jeszcze reaguja to mamy
tu do czynienia z bajkami i az dziw, ze wielu w to wierzy (abstrahuje tu
od setek innych mitów, powtarzanych przy okazji rozmaitych świat).

Być moze istnieja systemy filozoficzne, które potrafia wyjaśnić i
pogodzić te sprzeczności, ale zastanawianie sie nad tym "dlaczego dobry
Bóg zsyla zlo na ludzi" wychodzi z falszywych zalozeń albo po prostu
ignoruje podstawowa trudność dotyczaca istoty Boga/boga. Wedlug mojej
logiki z falszywych zalozeń nie dochodzimy do prawdziwych wniosków.
--
Wodan akbar und Alaaf Aleikum!

/\_/\
( o o )
==_Y_==
`-'

saluto
SB dr angelologii apokryficznej

https://tinyurl.com/y46gccmw
https://tinyurl.com/y695wkr5
https://tinyurl.com/yyobd2ju

☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪

Kiedy śnieg pada, Czarnecki do kabrioleta wsiada (przysłowie filipińskie).
andal
2021-02-02 03:45:41 UTC
Permalink
Post by Sylvio Balconetti
Post by Nemrod
Dlaczego Dobry Bóg zsyła zło na ludzi/człowieka?
1. Za karę za popełnione przez ludzi zło moralne (łamanie biblijnych
Bożych przykazań).
2. Aby wypróbować człowieka, w celu późniejszego wynagrodzenia go
niewspółmiernie większym dobrem niż miał poprzednio, pod warunkiem, że
ZDA ten egzamin (np. przypadek Hioba).
3. Aby z zesłanego zła, wynikło później większe dobro.
Jest to np. przypadek patriarchy Józefa sprzedanego do Egiptu przez
własnych braci z zazdrości. Dzięki tej osobistej tragedii,
Józef mógł później zostać rządcą w Egipcie i zapewnić byt swojej
własnej rodzinie w ciągu wielu lat głodu na ziemi.
* * *
Jeśli Bóg jest jedyną przyczyną na świecie, zło jest więc zawsze
podporządkowane Bogu (np. jako upadły anioł, który mógł działać tylko za
pozwoleniem Boga). Ambiwalencję tej idei ilustruje już biblijny opis
tego, jak zło przyszło na świat po stworzeniu (Rdz 3): wkradło się do
ogrodu w postaci węża. Wyraźnie jest powiedziane, że było to stworzenie
boże, które oczywiście (podobnie jak człowiek) wyróżniało się
szczególnie sprytem. Można też zinterpretować tę historię w taki sposób,
że sam Bóg sprowokował naruszenie przykazania.
To był krótki skrót artykułu Wikipedii nt. zła.
Mimo wszystko dla czlowieka wyksztalconego w systemie tomistycznym
wzglednie neotomistycznym, gdzie Bóg jest bytem absolutnym, wiecznym i
niezmiennym, jest to niezrozumiale. Istota absolutna, wszechwiedzaca,
niezmienna i wieczna, która stworzyla świat i prawa przyrody z niczego i
która jednocześnie uczestniczy w dziejach, reaguje, zmienia coś, karze,
nagradza, oczekuje obrzedów i cieszy sie z pochwał, lubi modlitwy i
odpowiada na nie, to jest wewnetrzna sprzeczność!
Jeśli Bóg lub bogowie jest niezmienny/niezmienni i absolutny/absolutni,
a jednocześnie coś zmieniaja, stwarzaja i na to jeszcze reaguja to mamy
tu do czynienia z bajkami i az dziw, ze wielu w to wierzy (abstrahuje tu
od setek innych mitów, powtarzanych przy okazji rozmaitych świat).
Być moze istnieja systemy filozoficzne, które potrafia wyjaśnić i
pogodzić te sprzeczności, ale zastanawianie sie nad tym "dlaczego dobry
Bóg zsyla zlo na ludzi" wychodzi z falszywych zalozeń albo po prostu
ignoruje podstawowa trudność dotyczaca istoty Boga/boga. Wedlug mojej
logiki z falszywych zalozeń nie dochodzimy do prawdziwych wniosków.
Absolut – osobowy lub bezosobowy pierwotny byt, doskonały, najwyższy,
pełny, całkowicie niezależny, nieuwarunkowany i niczym nieograniczony.

wiec nie truj kalesonow
andal
2021-02-02 03:47:06 UTC
Permalink
Post by andal
Post by Sylvio Balconetti
Post by Nemrod
Dlaczego Dobry Bóg zsyła zło na ludzi/człowieka?
1. Za karę za popełnione przez ludzi zło moralne (łamanie biblijnych
Bożych przykazań).
2. Aby wypróbować człowieka, w celu późniejszego wynagrodzenia go
niewspółmiernie większym dobrem niż miał poprzednio, pod warunkiem, że
ZDA ten egzamin (np. przypadek Hioba).
3. Aby z zesłanego zła, wynikło później większe dobro.
Jest to np. przypadek patriarchy Józefa sprzedanego do Egiptu przez
własnych braci z zazdrości. Dzięki tej osobistej tragedii,
Józef mógł później zostać rządcą w Egipcie i zapewnić byt swojej
własnej rodzinie w ciągu wielu lat głodu na ziemi.
* * *
Jeśli Bóg jest jedyną przyczyną na świecie, zło jest więc zawsze
podporządkowane Bogu (np. jako upadły anioł, który mógł działać tylko
za pozwoleniem Boga). Ambiwalencję tej idei ilustruje już biblijny opis
tego, jak zło przyszło na świat po stworzeniu (Rdz 3): wkradło się do
ogrodu w postaci węża. Wyraźnie jest powiedziane, że było to stworzenie
boże, które oczywiście (podobnie jak człowiek) wyróżniało się
szczególnie sprytem. Można też zinterpretować tę historię w taki
sposób, że sam Bóg sprowokował naruszenie przykazania.
To był krótki skrót artykułu Wikipedii nt. zła.
Mimo wszystko dla czlowieka wyksztalconego w systemie tomistycznym
wzglednie neotomistycznym, gdzie Bóg jest bytem absolutnym, wiecznym i
niezmiennym, jest to niezrozumiale. Istota absolutna, wszechwiedzaca,
niezmienna i wieczna, która stworzyla świat i prawa przyrody z niczego
i która jednocześnie uczestniczy w dziejach, reaguje, zmienia coś,
karze, nagradza, oczekuje obrzedów i cieszy sie z pochwał, lubi
modlitwy i odpowiada na nie, to jest wewnetrzna sprzeczność!
Jeśli Bóg lub bogowie jest niezmienny/niezmienni i absolutny/absolutni,
a jednocześnie coś zmieniaja, stwarzaja i na to jeszcze reaguja to mamy
tu do czynienia z bajkami i az dziw, ze wielu w to wierzy (abstrahuje
tu od setek innych mitów, powtarzanych przy okazji rozmaitych świat).
Być moze istnieja systemy filozoficzne, które potrafia wyjaśnić i
pogodzić te sprzeczności, ale zastanawianie sie nad tym "dlaczego dobry
Bóg zsyla zlo na ludzi" wychodzi z falszywych zalozeń albo po prostu
ignoruje podstawowa trudność dotyczaca istoty Boga/boga. Wedlug mojej
logiki z falszywych zalozeń nie dochodzimy do prawdziwych wniosków.
Absolut – osobowy lub bezosobowy pierwotny byt, doskonały, najwyższy,
pełny, całkowicie niezależny, nieuwarunkowany i niczym nieograniczony.
wiec nie truj kalesonow
ps.

http://www.ptta.pl/pef/pdf/a/absolut.pdf
Jacek Maciejewski
2021-02-02 08:01:06 UTC
Permalink
Post by andal
Absolut – osobowy lub bezosobowy pierwotny byt, doskonały, najwyższy,
pełny, całkowicie niezależny, nieuwarunkowany i niczym nieograniczony.
Nawet w tej, prostej i zdawało by się jednoznacznej definicji tkwi
haczyk. Byt (od "jest") to coś co trwa w strumieniu czasu i podlega
związkom przyczynowo-skutkowym. Zatem wasz "absolut" wcale taki
absolutny nie jest. Jest zależny od czasu.
Oczywiście, takie bogi jakie zdolności ludzkiego rozumowania wraz z jego
ograniczeniami. Po prostu nie umiemy pomyśleć czegoś/czegokolwiek poza
czasem, więc i bogi dla nas *istnieją* czyli tkwią w strumieniu czasu.
--
Jacek
-I hate haters-
andal
2021-02-02 21:01:49 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by andal
Absolut – osobowy lub bezosobowy pierwotny byt, doskonały, najwyższy,
pełny, całkowicie niezależny, nieuwarunkowany i niczym nieograniczony.
Nawet w tej, prostej i zdawało by się jednoznacznej definicji tkwi
haczyk. Byt (od "jest") to coś co trwa w strumieniu czasu i podlega
związkom przyczynowo-skutkowym. Zatem wasz "absolut" wcale taki
absolutny nie jest. Jest zależny od czasu.
Oczywiście, takie bogi jakie zdolności ludzkiego rozumowania wraz z jego
ograniczeniami. Po prostu nie umiemy pomyśleć czegoś/czegokolwiek poza
czasem, więc i bogi dla nas *istnieją* czyli tkwią w strumieniu czasu.
podalem ci definicje z wiki

podaj swoja
Nemrod
2021-02-02 13:53:37 UTC
Permalink
(...) Można też zinterpretować tę historię w taki sposób,
że sam Bóg sprowokował naruszenie przykazania.
Patrz pkt. 2 - nie "sprowokował" lecz wystawił człowieka
na próbę. Ludzie nie zaliczyli tego egzaminu, więc
zostali skazani na wygnanie z Raju i śmierć. Droga do
zbawienia wiodła przez zrodzenie potomstwa, które
zadośćuczyni Bożej sprawiedliwości (Mesjasz zwany Chrystusem).
To był krótki skrót artykułu Wikipedii nt. zła.
No i problem z takimi jak ty czytelnikami wikipedii jest taki,
że pierwszą rzeczą jaką robicie to wklepanie tematu w google
zamiast samemu coś pomyśleć.
Mimo wszystko dla czlowieka wyksztalconego w systemie tomistycznym
wzglednie neotomistycznym, gdzie Bóg jest bytem absolutnym, wiecznym i
niezmiennym, jest to niezrozumiale.
To co piszesz, absolutne, stałe i niezmienne, to nie Bóg, tylko np.
liczba pi, albo jakaś inna matematyczna stała, lub w ogóle jakaś
wiedza matematyczna. Ten "Bóg" o którym piszesz to jakiś rodzaj
monumentu, z wyrytymi przymiotami i podpisem "Bóg". Zapominasz,
albo nie wiesz, że św Piotr wyznał Panu Jezusowi, na pytanie
"za kogo Mnie uważacie?" - "Ty jesteś Mesjasz, Syn ->Boga Żywego.<-"
(Mt 16,16). Tego NIE MA w tej twojej definicji, dlatego nic dziwnego, że
nie rozumiesz tematu, który poruszyłem. Z Prawdziwym Bogiem możesz
wejść w dialog, a nawet w relację osobową, właśnie dlatego, że
Bóg żyje, i co więcej jest źródłem życia, "a życie jest światłością
ludzi" J 1,4.
Istota absolutna, wszechwiedzaca, > niezmienna i wieczna, która stworzyla świat i prawa przyrody z niczego i
która jednocześnie uczestniczy w dziejach, reaguje, zmienia coś, karze,
nagradza, oczekuje obrzedów i cieszy sie z pochwał, lubi modlitwy i
odpowiada na nie, to jest wewnetrzna sprzeczność!
Gdzie tu sprzeczność? Że posłużę się analogią - fenomenem dzisiejszych
gier video. Masz sprzęt w postaci wypasionego PC i jakąś grę
typu multiplayer po sieci (nie ważne jaką). Dobre zagrania masz
zapunktowane, a za złe masz punkty karne. Śmierć to taki "game over"
po którym masz swój bilans i wyrok do czego z takim wynikiem się
nadajesz. Co tu oznacza np. "wszechwiedza": np to jak zbudowany jest
nasz system (hardware) i jak napisana jest nasza gra (software).
Jeżeli znamy charakter gracza to możemy przewidywać sposób
w jaki będzie prowadził rozgrywkę, i aby skłonić go do poprawienia
wyniku możemy zsyłać na niego różnorodne doświadczenia (w tym zło),
lub jakieś nagrody/bonusy doczesne. Proste?
Jeśli Bóg lub bogowie jest niezmienny/niezmienni i absolutny/absolutni,
a jednocześnie coś zmieniaja, stwarzaja i na to jeszcze reaguja to mamy
tu do czynienia z bajkami i az dziw, ze wielu w to wierzy (abstrahuje tu
od setek innych mitów, powtarzanych przy okazji rozmaitych świat).
Czyli mówisz stereotypową gadkę-szmatkę niczym nie popartą. Naucz się
trochę matematyki, może przestaniesz pleść takie bzdury.
Być moze istnieja systemy filozoficzne, które potrafia wyjaśnić i
pogodzić te sprzeczności, ale zastanawianie sie nad tym "dlaczego dobry
Bóg zsyla zlo na ludzi" wychodzi z falszywych zalozeń albo po prostu
ignoruje podstawowa trudność dotyczaca istoty Boga/boga.
To o czym tu piszesz to tylko problem pozorny, polegający na tym,
że nie rozumiesz zagadnienia o którym się wypowiadasz.
Wedlug mojej logiki z falszywych zalozeń nie dochodzimy do prawdziwych wniosków.
Najpierw musiałbyś udowodnić co jest "fałszywym założeniem" w np. moich
postach. Ale przecież, weź się chłopie ogarnij, przecież w ST jest pełno
historii w których Bóg zsyła zło na swój lud za karę za bunt przeciw
Mojżeszowi. Co do reszty, to masz spore braki w logice, skoro nie wiesz,
że z prawdy może wyniknąć tylko prawda, a z fałszu może wyniknąć
wszystko (tak prawda jak i nieprawda). Poczytaj se o logicznej
implikacji i o metodach dowodzenia twierdzeń.

I nawróć się do jedynie-słusznego Kościoła Katolickiego,
inaczej będzie płacz i zgrzytanie zębów, pamietaj.
--
Nemrod Vargardsson

Pwt 32,41 Gdy miecz błyszczący wyostrzę
i wyrok wykona ma ręka,
na swoich wrogach się pomszczę,
odpłacę tym, którzy Mnie nienawidzą.
42 Upoję krwią moje strzały,
mój miecz napasie się mięsem,
krwią poległych i uprowadzonych,
głowami dowódców nieprzyjacielskich.
Jacek Maciejewski
2021-02-02 14:35:58 UTC
Permalink
Post by Nemrod
I nawróć się do jedynie-słusznego Kościoła Katolickiego,
Historia zna już parę jedynie-słusznych poglądów. Które przeminąły z
wiatrem.
--
Jacek
-I hate haters-
Sylvio Balconetti
2021-02-02 15:29:53 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by Nemrod
I nawróć się do jedynie-słusznego Kościoła Katolickiego,
Historia zna już parę jedynie-słusznych poglądów. Które przeminąły z
wiatrem.
Módlmy się także za heretyków i schizmatyków, aby Bóg i Pan nasz
wyzwolił ich z wszelkich błędów i raczył z powrotem przywieść do świętej
Matki Kościoła Powszechnego i Apostolskiego (...)

Wszechmogący, wieczny Boże, Ty wszystkich zbawiasz i nie chcesz, aby
ktokolwiek zginął; wejrzyj na dusze zwiedzione przez podstęp szatana;
niech serca błądzących opamiętają się i porzuciwszy heretyckie błędy
powrócą do jedności Twojej wiary. Przez tegoż Pana naszego Jezusa
Chrystusa, Syna Twojego, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha
Świętego Bóg przez wszystkie wieki wieków. Amen.<
--
Wodan akbar und Alaaf Aleikum!

/\_/\
( o o )
==_Y_==
`-'

saluto
SB dr angelologii apokryficznej

https://tinyurl.com/y46gccmw
https://tinyurl.com/y695wkr5
https://tinyurl.com/yyobd2ju

☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪

Kiedy śnieg pada, Czarnecki do kabrioleta wsiada (przysłowie filipińskie).
trybun
2021-02-02 08:40:23 UTC
Permalink
Post by Nemrod
Dlaczego Dobry Bóg zsyła zło na ludzi/człowieka?
1. Za karę za popełnione przez ludzi zło moralne
(łamanie biblijnych Bożych przykazań).
2. Aby wypróbować człowieka, w celu późniejszego
wynagrodzenia go niewspółmiernie większym dobrem
niż miał poprzednio, pod warunkiem, że ZDA ten egzamin
(np. przypadek Hioba).
3. Aby z zesłanego zła, wynikło później większe dobro.
Jest to np. przypadek patriarchy Józefa sprzedanego do Egiptu
przez własnych braci z zazdrości. Dzięki tej osobistej tragedii,
Józef mógł później zostać rządcą w Egipcie i zapewnić
byt swojej własnej rodzinie w ciągu wielu lat głodu na ziemi.
* * *
Skąd, z czego taki wniosek że zsyła zło? I czy ze wszystkim musimy się
odnosić do dawnych czasów. Nasza rzeczywistość to dzień dzisiejszy i do
niej się odnośmy i tu próbujmy szukać odpowiedzi.
Sylvio Balconetti
2021-02-02 15:51:30 UTC
Permalink
Post by Nemrod
Dobry Bóg zsyła zło na ludzi
Przedmówca piszac, ze "Dobry Bóg zsyła zło na ludzi", albo sie
przejezyczyl albo glosi herezje (a za to sa kary, ale na szczescie
obecnie dopiero na "drugim swiecie").
Idac za tokiem rozumowania autora i teologow katolickich, "Dobry Bóg"
stworzyl świat i wszystkie stworzenia, takze anioly, ktore zbuntowaly
sie przeciw niemu i one to chyba sa źródlem zła na świecie. Czyli
pośrednio ten "Dobry Bóg" zsyła na ludzi zło.

A tlumaczac lopatologicznie, Nobel byl wynalazca dynamitu, a wiec
pośrednio przyczynil sie do śmierci robotnikow pracujacych przy tunelu
Gottharda.
--
Wodan akbar und Alaaf Aleikum!

/\_/\
( o o )
==_Y_==
`-'

saluto
SB dr angelologii apokryficznej

https://tinyurl.com/y46gccmw
https://tinyurl.com/y695wkr5
https://tinyurl.com/yyobd2ju

☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪

Kiedy śnieg pada, Czarnecki do kabrioleta wsiada (przysłowie filipińskie).
trybun
2021-02-04 09:03:00 UTC
Permalink
Post by Sylvio Balconetti
Post by Nemrod
Dobry Bóg zsyła zło na ludzi
Przedmówca piszac, ze "Dobry Bóg zsyła zło na ludzi", albo sie
przejezyczyl albo glosi herezje (a za to sa kary, ale na szczescie
obecnie dopiero na "drugim swiecie").
Idac za tokiem rozumowania autora i teologow katolickich, "Dobry Bóg"
stworzyl świat i wszystkie stworzenia, takze anioly, ktore zbuntowaly
sie przeciw niemu i one to chyba sa źródlem zła na świecie. Czyli
pośrednio ten "Dobry Bóg" zsyła na ludzi zło.
A tlumaczac lopatologicznie, Nobel byl wynalazca dynamitu, a wiec
pośrednio przyczynil sie do śmierci robotnikow pracujacych przy tunelu
Gottharda.
Ludzie, z swojego miejsca i swojej perspektywy w tym wszystkim nie mają
prawa oceniać Boga, zwłaszcza w kontekście dobra i zła.
Sylvio Balconetti
2021-02-04 19:15:19 UTC
Permalink
Post by trybun
Post by Sylvio Balconetti
Post by Nemrod
Dobry Bóg zsyła zło na ludzi
Przedmówca piszac, ze "Dobry Bóg zsyła zło na ludzi", albo sie
przejezyczyl albo glosi herezje (a za to sa kary, ale na szczescie
obecnie dopiero na "drugim swiecie").
Idac za tokiem rozumowania autora i teologow katolickich, "Dobry Bóg"
stworzyl świat i wszystkie stworzenia, takze anioly, ktore zbuntowaly
sie przeciw niemu i one to chyba sa źródlem zła na świecie. Czyli
pośrednio ten "Dobry Bóg" zsyła na ludzi zło.
A tlumaczac lopatologicznie, Nobel byl wynalazca dynamitu, a wiec
pośrednio przyczynil sie do śmierci robotnikow pracujacych przy tunelu
Gottharda.
Ludzie, z swojego miejsca i swojej perspektywy w tym wszystkim nie mają
prawa oceniać Boga, zwłaszcza w kontekście dobra i zła.
Nie wiem czy ludzie o tym wiedza. Osobiscie nie mam sobie nic do
zarzucenia, bo nie krytykuje nikogo/niczego, o ktorego istnieniu nic mi
nie wiadomo.
--
Wodan akbar und Alaaf Aleikum!

/\_/\
( o o )
==_Y_==
`-'

saluto
SB dr angelologii apokryficznej

https://tinyurl.com/y46gccmw
https://tinyurl.com/y695wkr5
https://tinyurl.com/yyobd2ju

☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪

Kiedy śnieg pada, Czarnecki do kabrioleta wsiada (przysłowie filipińskie).
trybun
2021-02-09 10:01:20 UTC
Permalink
Post by Sylvio Balconetti
Post by trybun
Post by Sylvio Balconetti
Post by Nemrod
Dobry Bóg zsyła zło na ludzi
Przedmówca piszac, ze "Dobry Bóg zsyła zło na ludzi", albo sie
przejezyczyl albo glosi herezje (a za to sa kary, ale na szczescie
obecnie dopiero na "drugim swiecie").
Idac za tokiem rozumowania autora i teologow katolickich, "Dobry
Bóg" stworzyl świat i wszystkie stworzenia, takze anioly, ktore
zbuntowaly sie przeciw niemu i one to chyba sa źródlem zła na
świecie. Czyli pośrednio ten "Dobry Bóg" zsyła na ludzi zło.
A tlumaczac lopatologicznie, Nobel byl wynalazca dynamitu, a wiec
pośrednio przyczynil sie do śmierci robotnikow pracujacych przy
tunelu Gottharda.
Ludzie, z swojego miejsca i swojej perspektywy w tym wszystkim nie
mają prawa oceniać Boga, zwłaszcza w kontekście dobra i zła.
Nie wiem czy ludzie o tym wiedza. Osobiscie nie mam sobie nic do
zarzucenia, bo nie krytykuje nikogo/niczego, o ktorego istnieniu nic
mi nie wiadomo.
Zdaje się że najwięcej pretensji czy oczekiwań co do Boga/Stwórcy mają
ci tzw wierzący. Na dodatek zdecydowana większość z nich warunkuje swoja
wiarę oczekiwaniami na coś, na coś korzystnego dla siebie, na doraźne
zapotrzebowania.
Nemrod
2021-02-02 16:43:27 UTC
Permalink
Post by trybun
Skąd, z czego taki wniosek że zsyła zło?
Hi 2,10 Hiob jej odpowiedział: «Mówisz jak kobieta szalona. Dobro
przyjęliśmy z ręki Boga. Czemu zła przyjąć nie możemy?» W tym wszystkim
Hiob nie zgrzeszył swymi ustami.

Albo to, dla bardziej konserwatywnych:

Wj 32,9 I jeszcze powiedział Pan do Mojżesza: «Widzę, że lud ten jest
ludem o twardym karku. 10 Zostaw Mnie przeto w spokoju, aby rozpalił się
gniew mój na nich. Chcę ich wyniszczyć, a ciebie uczynić wielkim ludem».

11 Mojżesz jednak zaczął usilnie błagać Pana, Boga swego, i mówić:
«Dlaczego, Panie, płonie gniew Twój przeciw ludowi Twemu, który
wyprowadziłeś z ziemi egipskiej wielką mocą i silną ręką? (...)

14 ->Wówczas to Pan zaniechał zła, jakie zamierzał zesłać na swój lud.<-
Post by trybun
I czy ze wszystkim musimy się odnosić do dawnych czasów.
Nasza rzeczywistość to dzień dzisiejszy i do
niej się odnośmy i tu próbujmy szukać odpowiedzi.
Takie myślenie jest z gruntu niesprawiedliwe. Jeżeli za jakiś
grzech np. akt pederastii była przewidziana kara śmierci,
to myślenie, że "a wtedy to tak", "ale teraz to czasy się zmieniły",
jest po prostu niedorzeczne. CO się zmieniło? Myślisz "pedale",
że unikniesz wyroku potępienia? Myślisz "wyrodna" babo,
że twoja "pusia" nie zostanie wywalona, razem z tobą, w czeluście
piekielne za mord na własnym dziecku?

Gdzie będziesz szukał jakiejś odpowiedzi?

Żydzi po wojnie się pytali, gdzie był ich Bóg, jak Hitler robił
z nimi porządek w Europie. A Bóg był z Ezechielem 22 (proroctwo
o holokauście). Możesz się pytać, albo możesz, też zaprzeczać,
będąc negacjonistą, że to tylko kłamstwa a nie fakty historyczne.
Czy naprawdę jesteś tak naiwny by sądzić, że Żydzi podczas wojny,
przyjęli z rąk Niemców samo dobro? A nie raczej, że to Bóg zesłał
to całe zło na Żydów, żeby ich ukarać, za zło moralne, które popełnili?
--
Nemrod Vargardsson

Pwt 32,41 Gdy miecz błyszczący wyostrzę
i wyrok wykona ma ręka,
na swoich wrogach się pomszczę,
odpłacę tym, którzy Mnie nienawidzą.
42 Upoję krwią moje strzały,
mój miecz napasie się mięsem,
krwią poległych i uprowadzonych,
głowami dowódców nieprzyjacielskich.
micol
2021-02-02 21:24:02 UTC
Permalink
Post by Nemrod
Post by trybun
Skąd, z czego taki wniosek że zsyła zło?
Hi 2,10 Hiob jej odpowiedział: «Mówisz jak kobieta szalona. Dobro
przyjęliśmy z ręki Boga. Czemu zła przyjąć nie możemy?» W tym wszystkim
Hiob nie zgrzeszył swymi ustami.
(...)
Post by Nemrod
Żydzi po wojnie się pytali, gdzie był ich Bóg, jak Hitler robił
z nimi porządek w Europie.
(...)
Może byśmy najpierw ustalili jak to jest z tą wolną wolą, bo raz słyszę
że bóg nie może ingerować w wolną wolę więc np. wszelkie okrucieństwa są
winą wyłącznie człowieka a za chwile jest mowa że bóg się bawi w różne
gierki, tu kogoś doświadczy tam nagrodzi itd.
Po co w ogóle to całe gadanie jeśli świat nigdy nie był inny niż jest i
nigdy inny nie będzie bo jest odzwierciedleniem człowieka. Chyba bóg już
się zdążył zorientować przez te parę tyś. lat?
Sylvio Balconetti
2021-02-02 22:18:36 UTC
Permalink
Post by micol
Post by Nemrod
Post by trybun
Skąd, z czego taki wniosek że zsyła zło?
Hi 2,10 Hiob jej odpowiedział: «Mówisz jak kobieta szalona. Dobro
przyjęliśmy z ręki Boga. Czemu zła przyjąć nie możemy?» W tym wszystkim
Hiob nie zgrzeszył swymi ustami.
(...)
Post by Nemrod
Żydzi po wojnie się pytali, gdzie był ich Bóg, jak Hitler robił
z nimi porządek w Europie.
(...)
Może byśmy najpierw ustalili jak to jest z tą wolną wolą, bo raz słyszę
że bóg nie może ingerować w wolną wolę więc np. wszelkie okrucieństwa są
winą wyłącznie człowieka a za chwile jest mowa że bóg się bawi w różne
gierki, tu kogoś doświadczy tam nagrodzi itd.
Po co w ogóle to całe gadanie jeśli świat nigdy nie był inny niż jest i
nigdy inny nie będzie bo jest odzwierciedleniem człowieka. Chyba bóg już
się zdążył zorientować przez te parę tyś. lat?
Nic sie nie zorientowal, bo jako absolut wszystko wiedzial, a wiec nie
musial w nic ingerować ani nawet niczego stwarzać. :-)
A mówiac serio, to jeśli byl jakiś bóg, to zginal w czasie Big Bangu!
Wzielo pierdyknelo i pan B. zginal! :-)
--
Wodan akbar und Alaaf Aleikum!

/\_/\
( o o )
==_Y_==
`-'

saluto
SB dr angelologii apokryficznej

https://tinyurl.com/y46gccmw
https://tinyurl.com/y695wkr5
https://tinyurl.com/yyobd2ju

☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪

Kiedy śnieg pada, Czarnecki do kabrioleta wsiada (przysłowie filipińskie).
trybun
2021-02-04 09:02:38 UTC
Permalink
Post by Nemrod
Post by trybun
Skąd, z czego taki wniosek że zsyła zło?
Hi 2,10 Hiob jej odpowiedział: «Mówisz jak kobieta szalona. Dobro
przyjęliśmy z ręki Boga. Czemu zła przyjąć nie możemy?» W tym
wszystkim Hiob nie zgrzeszył swymi ustami.
Wj 32,9 I jeszcze powiedział Pan do Mojżesza: «Widzę, że lud ten jest
ludem o twardym karku. 10 Zostaw Mnie przeto w spokoju, aby rozpalił się
gniew mój na nich. Chcę ich wyniszczyć, a ciebie uczynić wielkim ludem».
«Dlaczego, Panie, płonie gniew Twój przeciw ludowi Twemu, który
wyprowadziłeś z ziemi egipskiej wielką mocą i silną ręką? (...)
14 ->Wówczas to Pan zaniechał zła, jakie zamierzał zesłać na swój lud.<-
Nie chodzi o bezmyślne cytowanie kogoś, ale to jak sami sprawę
rozumiemy. A więc pytanie nadal aktualne - skąd, z czego wniosek że
zsyła zło?
Post by Nemrod
Post by trybun
I czy ze wszystkim musimy się odnosić do dawnych czasów. Nasza
rzeczywistość to dzień dzisiejszy i do niej się odnośmy i tu próbujmy
szukać odpowiedzi.
Takie myślenie jest z gruntu niesprawiedliwe. Jeżeli za jakiś
grzech np. akt pederastii była przewidziana kara śmierci,
to myślenie, że "a wtedy to tak", "ale teraz to czasy się zmieniły",
jest po prostu niedorzeczne. CO się zmieniło? Myślisz "pedale",
że unikniesz wyroku potępienia? Myślisz "wyrodna" babo,
że twoja "pusia" nie zostanie wywalona, razem z tobą, w czeluście
piekielne za mord na własnym dziecku?
Gdzie będziesz szukał jakiejś odpowiedzi?
Żydzi po wojnie się pytali, gdzie był ich Bóg, jak Hitler robił
z nimi porządek w Europie. A Bóg był z Ezechielem 22 (proroctwo
o holokauście). Możesz się pytać, albo możesz, też zaprzeczać,
będąc negacjonistą, że to tylko kłamstwa a nie fakty historyczne.
Czy naprawdę jesteś tak naiwny by sądzić, że Żydzi podczas wojny,
przyjęli z rąk Niemców samo dobro? A nie raczej, że to Bóg zesłał
to całe zło na Żydów, żeby ich ukarać, za zło moralne, które popełnili?
No ale chyba każdy wie że karanie za homoseksualizm nawet z punktu
widzenia Kościoła jest złe. Ta agresja do pedziów wynika z tego że budzą
obawy niektórych ludzi swoją odmiennością.

Odpowiedzi należy szukać w samym sobie, np choćby względem
homoseksualizmu - Bóg/Stwórca ich stworzył a więc trzeba to uszanować,.

Tak samo irracjonalnie myśleli Żydzi, moim zdaniem myślenie o śmierci w
kategorii kary czy zaniedbania Boga/Stwórcy jest pozbawione sensu.
Jacek Maciejewski
2021-02-05 12:01:16 UTC
Permalink
Post by Nemrod
2. Aby wypróbować człowieka
To co, nie jest wszechwiedzacy że z góry nie wie co z tego wyniknie?
--
Jacek
-I hate haters-
Sylvio Balconetti
2021-02-05 12:12:04 UTC
Permalink
Post by Jacek Maciejewski
Post by Nemrod
2. Aby wypróbować człowieka
To co, nie jest wszechwiedzacy że z góry nie wie co z tego wyniknie?
A moze chce wypróbować te swoja wszechwiedze? :-)
Coś na zasadzie lamiglówek dla seniorów, zeby sobie sprawdzli szare
komórki? :-)
--
Wodan akbar und Alaaf Aleikum!

/\_/\
( o o )
==_Y_==
`-'

saluto
SB dr angelologii apokryficznej

https://tinyurl.com/y46gccmw
https://tinyurl.com/y695wkr5
https://tinyurl.com/yyobd2ju

☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪

Kiedy śnieg pada, Czarnecki do kabrioleta wsiada (przysłowie filipińskie).
Olaf Frikiov Skiorvensen
2021-02-05 12:47:06 UTC
Permalink
Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 5 Feb 2021 13:12:04 +0100
Post by Sylvio Balconetti
Post by Jacek Maciejewski
Post by Nemrod
2. Aby wypróbować człowieka
To co, nie jest wszechwiedzacy że z góry nie wie co z tego wyniknie?
A moze chce wypróbować te swoja wszechwiedze? :-)
Coś na zasadzie lamiglówek dla seniorów, zeby sobie sprawdzli szare
komórki? :-)
Moim zdaniem Bóg czmychnął jak zobaczył to, czego narobił.
Prawdopodobnie kombinuje teraz w innym miejscu multiwersum, bogaty w doświadczenia z
psuciem bladawców.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
Sylvio Balconetti
2021-02-05 12:51:45 UTC
Permalink
Post by Olaf Frikiov Skiorvensen
Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 5 Feb 2021 13:12:04 +0100
Post by Sylvio Balconetti
Post by Jacek Maciejewski
Post by Nemrod
2. Aby wypróbować człowieka
To co, nie jest wszechwiedzacy że z góry nie wie co z tego wyniknie?
A moze chce wypróbować te swoja wszechwiedze? :-)
Coś na zasadzie lamiglówek dla seniorów, zeby sobie sprawdzli szare
komórki? :-)
Moim zdaniem Bóg czmychnął jak zobaczył to, czego narobił.
Prawdopodobnie kombinuje teraz w innym miejscu multiwersum, bogaty w doświadczenia z
psuciem bladawców.
Hahaha!
Have a good day!
--
Wodan akbar und Alaaf Aleikum!

/\_/\
( o o )
==_Y_==
`-'

saluto
SB dr angelologii apokryficznej

https://tinyurl.com/y46gccmw
https://tinyurl.com/y695wkr5
https://tinyurl.com/yyobd2ju

☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪☪

Kiedy śnieg pada, Czarnecki do kabrioleta wsiada (przysłowie filipińskie).
Jacek Maciejewski
2021-02-05 13:35:14 UTC
Permalink
Dnia Fri, 05 Feb 2021 13:47:06 +0100, Olaf Frikiov Skiorvensen
Post by Olaf Frikiov Skiorvensen
Moim zdaniem Bóg czmychnął jak zobaczył to, czego narobił.
Normalnie słonecznicę przypalił. I mu się jakieś białko zalęgło. Tak to
z partaczami bywa.
--
Jacek
-I hate haters-
Olaf Frikiov Skiorvensen
2021-02-15 10:56:50 UTC
Permalink
Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 5 Feb 2021 14:35:14 +0100
Post by Jacek Maciejewski
Dnia Fri, 05 Feb 2021 13:47:06 +0100, Olaf Frikiov Skiorvensen
Post by Olaf Frikiov Skiorvensen
Moim zdaniem Bóg czmychnął jak zobaczył to, czego narobił.
Normalnie słonecznicę przypalił. I mu się jakieś białko zalęgło. Tak to
z partaczami bywa.
Białko białkiem, ale unifikowanie organów wydalniczych z prokreacyjnymi to już spora
przesada. tylko zacytuję:

Jakież Natury oskarżenie
Stanowi los nieszczęsnych Ziemian
Zmuszonych mieć w miłosnej cenie
Metabolicznych ujścia przemian.

Litością zdjęty, Kosmos cały
Wyciąga do Was, ludzie, dłonie,
Co macie uczuć ideały
W najpaskudniejszym ciał regionie.

- alternatywne tłumaczenie II zwrotki:

Wiedząc, gdzie mają ideały
I ujść nie mogą z tej zasadzki,
Litością zdjęty Kosmos cały
Ze zgrozy załamuje macki.

No i na koniec pozycja obowiązkowa, Neil deGrasse Tyson:


--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.
Kontynuuj czytanie narkive:
Loading...